AktualnościWarzywa

Produkcja rozsady warzyw

W marcu zwykle produkujemy rozsady, aby je później posadzić na polu lub pod płaskie przykrycia. W poniższym tekście przypominamy o zasadach ich produkcji.

Temperatura

Rozsady warzyw powinny być produkowane w określonych temperaturach. Zbyt wysokie temperatury w obiektach, gdzie produkowane są rozsady mogą spowodować ich wybieganie. Zwykle dzieje się tak, że część nadziemna rośnie nadmiernie, a brak jest systemu korzeniowego. Skutkuje to dużymi problemami przy sadzeniu roślin, a potem przy ich przyjmowaniu się. Tak więc, lepiej w obiekcie utrzymywać zdecydowanie niższą temperaturę od zalecanej, niż zbyt wysoką. Dla większości warzyw produkowanych w tym okresie optymalna temperatura powietrza w nocy powinna wynosić około 12oC. Oczywiście utrzymywanie temperatury na zdecydowanie niższym poziomie, czyli poniżej 8oC, może spowodować zahamowanie wzrostu i wystąpienie chorób zgorzelowych. Jeżeli chodzi o zabezpieczenie roślin przed chorobami zgorzelowymi, to możemy wykorzystać metodę chemiczną stosując do podlewania rozsad produkt Previcur Energy zgodnie z etykietą lub możemy użyć produkt biologiczny Polyversum. Rozsady podlewamy wówczas zgodnie z etykietą co 7–10 dni w czasie większego zagrożenia chorobami zgorzelowymi.

Nawożenie

W substratach przeznaczonych do produkcji rozsad warzyw jest niewielka zawartość składników pokarmowych, która ma wystarczyć praktycznie na dobre wystartowanie roślin. Pamiętając o tym, że używamy małych pojedynczych doniczek ta ilość nawozu może wystarczyć na dwa, może trzy tygodnie produkcji po wschodach roślin. Im większe doniczki, tym ilość nawozu zawarta w objętości substratu jest większa i wystarczy na dłuższą produkcję, ale też nie do jej zakończenia. Obserwując rośliny możemy odnieść wrażenie, że najlepsze efekty wzrostu, oczywiście wizualne, mamy po zastosowaniu azotu, ale jest to złudne. Budujemy bowiem tylko część nadziemną, a korzeń pozostaje ze wzrostem daleko z tyłu. Dlatego też do takiego nawożenia powinniśmy używać nawozów zawierających jak najmniej azotu, a duże ilości fosforu. Do takich nawozów możemy zaliczyć Kristalon żółty, Magic P Star. Aby jeszcze bardziej wyrównać balans pomiędzy wzrostem części nadziemnej i podziemnej możemy zastosować Algaren Tween.  

Biorąc pod uwagę to, co się dzieje za oknem chyba najlepszym rozwiązaniem jest produkcja rozsad we własnym zakresie w odpowiednio dużych doniczkach. Producenci, którzy zamówili rozsady w dużych firmach będą musieli je odebrać we wcześniej ustalonym terminie, a za oknem zima. Pragnę przypomnieć, jeżeli ktoś nie pamięta, że bodajże w 2013 roku mieliśmy zimę do połowy kwietnia, z zaspami i mrozami. Tak więc, jeżeli nie mamy gdzie takiej rozsady przetrzymać (najlepiej ogrzewany tunel), to po kilkunastu dniach od dostawy będzie można ją wyrzucić.

Światło

Innym niekorzystnym czynnikiem zwykle wiosną wpływającym na jakość rozsady jest niedobór światła. Nie tylko chodzi o długość dnia, ale przede wszystkim o natężenie światła. W lutym czy marcu zwykle mało jest dni słonecznych z dużą ilością światła, a tunele dodatkowo są obniżone tzw. podwieszką z cienkiej folii, na której skrapla się para wodna i ogranicza dostęp światła. W mniejszych gospodarstwach niestety jest duży problem z dodatkowym doświetlaniem rozsady specjalnymi lampami. Rozsady wskutek niedostatecznej ilości promieni słonecznych wyglądają jakby brakowało im azotu. Mają jasnozieloną barwę i są wiotkie.

Grzyby saprofityczne

Jeżeli w obiekcie utrzymujemy temperatury na maksymalnym poziomie, a podłoże jest stale bardzo wilgotne, to na powierzchni substratów torfowych pojawiają się wykwity koloru kawy z mlekiem. Są to grzyby saprofityczne, które przerywają wymianę gazową pomiędzy substratem a powietrzem, jak również ogałacają substrat zwłaszcza z azotu na potrzeby budowy swojego ciała. W tych miejscach posiane rośliny mogą wypadać. Niestety opryskiwanie lub też podlewanie środkami grzybobójczymi nie przynosi pożądanych efektów w postaci zniszczenia grzybów saprofitycznych. Najlepsze efekty przynosi odkażanie powierzchni substratu co 3–4 dni roztworem produktu Huwa San w stężeniu 0,2%, wykonane 2–3 razy.

Tekst i fot. Piotr Borczyński
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

Skip to content