Owoce

Anomalie pogodowe w sadach?

W ostatnich latach nasiliły się ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak huragany, powodzie, grad, susze i fale upałów. Klimatolodzy informują, że takie zdarzenia pogodowo-klimatyczne będą coraz powszechniejsze i trudno będzie je nazywać anomaliami. Związane jest to z wieloma czynnikami, na które bezpośrednio nie mamy wpływu.

Występujące w wielu rejonach województwa kujawsko-pomorskiego przymrozki wiosenne lokalnie spowodowały sięgające nawet 100% straty w plonie upraw sadowniczych. Dodatkowo występujące przymrozki wpłynęły na znaczne pogorszenie jakości pozostałych w sadach owoców. Sytuacja ta dotyczy przede wszystkim czereśni, jabłoni i wiśni. Straty w plonie są również na plantacjach jagodowych. Lepiej wyglądają prognozy plonowania śliw i grusz. Jest to też wyjątkowy rok ze względu na gradobicia, zalania i niespotykanie wysokie temperatury. W tej sytuacji zarówno administracja, sadownicy, jak i przetwórcy zastanawiają się jaki ten sezon będzie. Trudno jest oszacować ilość i jakość uzyskiwanych owoców.

Trudno jest też w tej sytuacji podejmować decyzje dotyczące produkcji, jak i inwestycji. Wydaje się, że do każdego sadu i gospodarstwa należy podchodzić indywidualnie. Na pewno pomocne w podejmowaniu decyzji o dokarmianiu roślin będą analizy chemiczne gleby, jak i ocena wizualna roślin. W sadach, gdzie nie ma owoców, a analizy chemiczne gleby i wygląd roślin (przyrosty jednoroczne powyżej 20 cm, liście o ciemnozielonej barwie, bez objawów niedoborów) wskazuje na dobre odżywienie – nie ma potrzeby angażować środków do dokarmiania roślin. W przypadku niedoborów składników pokarmowych wynikających z analiz chemicznych gleby czy liści, jak również z oceny wizualnej okres wegetacji jest korzystny do uzupełniania niedoborów. Liście wtedy są jeszcze w stosunkowo dużej aktywności fizjologicznej, a naniesione dolistnie składniki są efektywniej wykorzystywane. Czas ten pozwala na wykorzystanie całego okresu wegetacyjnego na optymalizowanie zawartości składników pokarmowych w roślinach w celu utrzymania dobrej kondycji roślin bez zwracania uwagi na ilość i  jakość owoców. Nie należy jednak stosować w sadach nawożenia i zabiegów mogących znacząco pobudzać rośliny do intensywnego wzrostu. Zbyt intensywny wzrost pędów powoduje ograniczenie ilości pąków kwiatowych i ich osłabienie.

W przypadku podtopień roślin sadowniczych należy zadbać o jak najszybsze wypompowanie wody z sadu. Korzenie roślin sadowniczych są bardzo wrażliwe nawet na okresowe braki tlenu spowodowane zalaniem. Skutki zalania obserwować można nawet w kolejnych sezonach wegetacyjnych. Negatywny wpływ tego zjawiska nasila się wraz z rozwojem wegetacji (najmniejszy negatywny efekt jest w stanie bezlistnym). Drzewa można wspomóc stosując dolistnie azot i magnez (mieszaninę mocznika do 5 kg i siarczanu magnezu do 7 kg/ha), nawozy wieloskładnikowe i nawozy aminokwasowe. W zależności od możliwości zabieg można powtarzać co 7–14 dni. Jeżeli podtopienia nastąpiły przy przelewających się okolicznych szambach, należy odstąpić od wprowadzenia na rynek owoców mających kontakt z tą cieczą. Zalanie wodą opadową nie stanowi zagrożenia mikrobiologicznego dla zdrowia konsumentów.

Nie pojedyncze są przypadki zniszczenia roślin i owoców przez gradobicia. Bieżący rok pokazał to zjawisko jako bardzo dynamiczne, o dużej skali zniszczenia. W zależności od uszkodzeń owoce będą mogły jedynie nadawać się do przetwórstwa. Jednak główne wysiłki powinny się skoncentrować na przywróceniu kondycji roślinom. Możliwie jak najwcześniej należy zabezpieczyć rany drzew preparatem grzybobójczym. Najlepszym wydaje się Topsin M 500 SC.

Rośliny sadownicze w naszych warunkach klimatycznych narażone są na różne stresy związane z warunkami klimatycznymi. Bardzo często stresy nakładają się na siebie ograniczając naturalne mechanizmy obrony roślin. Chcąc ograniczyć wpływ tych czynników na kondycję roślin warto sięgnąć po sprawdzone i zarejestrowane na rynku produkty. Stosowane zgodnie z etykietą zapobiegają efektom stresów i wspomagają rośliny

w wychodzeniu z nich. Po zastosowaniu tych preparatów sadownicy powinni dokładnie obserwować rośliny, gdyż efekty mogą się różnić w zależności od wielu czynników (wiek, gatunek, odmiana, stan odżywienia, stan zasiedlenia przez choroby i szkodniki itd.). Do dyspozycji sadownicy mają preparaty aminokwasowe, wyciągi z glonów, substancje oparte na naturalnych wyciągach, fosforyny oraz związki krzemu i tytanu.

Obrączka na jabłku po przymrozku wiosennym

Zawiązki jabłoni uszkodzone przez przymrozki wiosenne

Zawiązek jabłoni uszkodzony przez grad

Zawiązek gruszy uszkodzony przez niską temperaturę

Objawy po zalaniu na jabłoni

Liście jabłoni uszkodzone przez grad

Tekst i fot. Małgorzata Kołacz
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

Skip to content