Zadbaj o zboże – przechowywanie
W tym roku po raz kolejny pogoda nie spełniła naszych oczekiwań. Opady podczas żniw przyczyniły się do obniżenia jakości plonu. Ponadto niektórzy rolnicy zdecydowali się na przyspieszenie zbiorów. W efekcie mogą pojawić się problemy związane z przechowywaniem ziarna.
Wcześnie zebrane zboże może sprawiać kłopoty podczas magazynowania. Ziarno zawiera wówczas wiele zanieczyszczeń, cechuje się również dość znaczną wilgotnością oraz dużą zawartością pośladu. Wszystkie te czynniki sprzyjają rozwojowi pleśni. Łatwym do przewidzenia skutkiem jest spadek plonu. Niestety, nie tylko ilość ulega uszczupleniu
– w wielu przypadkach znacznie pogarsza się również jakość zebranego zboża.
W tym roku ziarno często porastało w kłosach, rozwijały się również liczne choroby grzybowe kłosa. Najbardziej wyraźnym ich objawem, poza porostem, jest przyciemnienie barwy oraz nieswoisty zapach ziarna. Jednak przy magazynowaniu zbyt wilgotnego zboża zdiagnozowanie porażenia szkodliwymi grzybami utrudniać może tendencja do ogniskowego występowania mikotoksyn. Z informacji płynących od rolników wynika, że najbardziej pod względem jakości ucierpiało pszenżyto, które jest bardzo ważnym zbożem paszowym.
W takiej sytuacji gospodarstwa narażone są na jeszcze większe straty w okresie przechowywania. Psucie się ziarna to nie tylko złotówki uciekające z magazynu czy trudności ze sprzedażą zboża niespełniającego wymagań jakościowych. Ziarno złej jakości może poważnie zagrozić zdrowiu zwierząt hodowlanych. Wielu rolników, którzy nie mogą sprzedać zbóż z tegorocznych zbiorów lub nie są zadowoleni z oferowanych cen, decyduje się przeznaczyć ziarno na cele paszowe we własnym gospodarstwie. Nie wolno jednak zapominać, że ziarno porażone pleśnią (a także zanieczyszczone odchodami szkodników magazynowych) obciąża układ pokarmowy zwierząt oraz powoduje drastyczne obniżenie naturalnej odporności organizmu na skutek zatrucia mikotoksynami. Prowadzi to do osłabienia wzrostu, zaburzeń w rozrodzie, spadku wydajności, pogorszenia jakości produktów pochodzenia zwierzęcego, a w skrajnych przypadkach – do upadków zwierząt.
Chociaż tego efektu domina nie da się całkowicie powstrzymać, to jednak straty można zminimalizować. Przede wszystkim należy zadbać o warunki, w jakich przechowywany będzie plon naszej całorocznej pracy.
Najważniejszym elementem higieny przechowywania zboża jest zadbanie o jego czystość. Przed zmagazynowaniem ziarna trzeba oczyścić je z pośladu. Dobrze skonstruowane wialnie skutecznie usuwają kurz i pył oraz zanieczyszczenia biologiczne i mineralne. Niestety, doczyszczanie zboża przed umieszczeniem go w magazynie powoduje spiętrzenie prac w okresie żniw i może utrudnić terminowe przeprowadzenie zbioru, zwłaszcza w przypadku nieodpowiednich warunków meteorologicznych. Alternatywą są urządzenia czyszczące, które stanowią integralną część linii przygotowania pasz. Wówczas doczyszczanie można przeprowadzić tuż przed śrutowaniem ziarna. Takie rozwiązanie wydłuża jednak proces przygotowywania paszy, nie chroni również przed stratami wynikającymi z przechowywania zanieczyszczonego zboża.
Bardzo ważnym parametrem, który należy brać pod uwagę przygotowując się do przechowywania zboża, jest jego wilgotność. Dosuszanie ziarna znacząco podnosi koszty produkcji zbóż, jest to jednak inwestycja w jakość i trwałość przechowywanego plonu, którą warto przemyśleć. Dla żyta, pszenżyta, jęczmienia i owsa wilgotność bezpieczna przy przechowywaniu do 6 miesięcy wynosi około 14%, natomiast w przypadku wydłużenia tego okresu powyżej pół roku – nie więcej niż 13%. Warto pamiętać, że zarodniki grzybów zyskują możliwość kiełkowania często już przy wilgotności powyżej 15%. Duża wilgotność powietrza w miejscu przechowywania zboża dodatkowo przyspiesza ten proces. Początkowo jest on niezauważalny, dopiero w zaawansowanym stadium infekcji ziarno zmienia zapach oraz traci wartość siewną i technologiczną. W przypadku podwyższonej wilgotności zbóż przechowywanych w magazynach płaskich zalecane jest zasypywanie ziarna możliwie cienką warstwą, a następnie regularne przerzucanie go oraz wietrzenie pomieszczeń. Korzystne jest również konserwowanie zawilgoconego zboża kwasami organicznymi, które blokują powstawanie grzybów pleśniowych (np. propionowym).
Poważnym źródłem zanieczyszczeń są bytujące w magazynach zwierzęta. Wraz z odchodami do magazynowanego ziarna mogą dostawać się groźne patogeny (np. bakterie salmonelli, pierwotniaki Toxoplasma gonidii, jaja pasożytów). Ważne jest, aby zapewnić barierę uniemożliwiającą inwazję organizmów obcych do magazynu. Należy zabezpieczyć za pomocą siatki wszelkie szczeliny i wloty. Drzwi prowadzące do pomieszczeń magazynowych powinny być zamknięte w czasie, gdy nie korzysta się z pomieszczenia. W przypadku pomieszczeń wielofunkcyjnych warto rozważyć wprowadzenie rozwiązań technicznych umożliwiających rozdzielenie sekcji o różnym przeznaczeniu (np. kurtyna z tworzywa sztucznego).
Ciekawą alternatywą dla tradycyjnych magazynów płaskich, a także silosów wolnostojących, są silosy workowe umieszczane w budynkach. Rozwiązanie to warto rozważyć zwłaszcza w przypadku występowania dużych strat w magazynowanym zbożu. Silosy tego typu ograniczają ryzyko rozwoju pleśni poprawiając wentylację masy zgromadzonego zboża (również charakteryzującego się podwyższoną wilgotnością) oraz utrudniają dostęp gryzoni, ptaków i innych niepożądanych organizmów poprzez minimalizację powierzchni styku z ziemią i ścianami. Zamknięcie górnej powierzchni „worka” ogranicza też osiadanie pyłów. W przypadku regularnej wymiany worków zapewniają również zadowalający poziom higieny w przypadku szkodników magazynowych, takich jak np. roztocza.
Łukasz Piotrowski
KPODR Minikowo
PZDR Golub-Dobrzyń