AktualnościOchrona roślinZboża

Siew zbóż ozimych

Kolejny rok, to kolejne wyzwania. Jeszcze dobrze nie minęły zmartwienia i problemy z poprzedniego sezonu, a już mamy nowy dylemat: czy siać nasze rodzime polskie odmiany o większej zimotrwałości, czy pominąć ten aspekt i kierować się odpornością na suszę, choroby itd. Czy może wyłącznie zwracać uwagę na wielkość plonu. Ostatnie lata pokazały, że zimy są raczej łagodne, ale nikt nie da gwarancji, że tak będzie i tym razem.

W praktyce ważne jest przeznaczenie przyszłego zbioru oraz konieczność dostosowania do istniejących warunków glebowo-klimatycznych, w jakich gospodarstwo funkcjonuje. Odmiany różnie reagują na miejsce wysiewu (gleba, uwilgotnienie, rozkład temperatur) i stosowaną technologię, zwłaszcza że w ostatnich latach często brakuje wody. Ważnym aspektem jest też ograniczenie kosztów i spełnienie wymagań integrowanej ochrony roślin. Odmiany zbóż cechuje też zróżnicowana odporność na choroby i wrażliwość na szkodniki. Ponieważ obecnie mamy łagodne zimy, to już jesienią może wystąpić konieczność wykonania zabiegów fungicydowych czy insektycydowych, co trzeba także skalkulować.

Z każdego gatunku zbóż można zawsze wybrać odpowiednią dla gospodarstwa odmianę. Było i jest ich bardzo dużo. Na zdjęciu po lewej oferta odmian jednej z firm hodowlanych, a z prawej kolekcja odmian zbóż i rzepaku podczas „Kujawsko-Pomorskich Dni Pola” z lotu ptaka.

Jakość i zaprawienie materiału siewnego oraz odpowiednia technika siewu pozwalają liczyć na dobrą obsadę roślin, równy start i prawidłowy rozwój przez cały okres wegetacji

Przeznaczenie ziarna ma bardzo duży wpływ na wybór odmiany

Siew w technologii bezorkowej w Sławkowie nawet po późno schodzącym przedplonie, jakim była kukurydza na ziarno, w tym sezonie dał bardzo dobre efekty, mimo iż pszenica krzewienie rozpoczęła dopiero na wiosnę

Zboża wysiane jesienią w optymalnym terminie zawsze wchodzą w fazę krzewienia

Odrębne wymagania dotyczą przeznaczenia plonu. Jeśli chcemy sprzedać pszenicę na chleb, to powinniśmy szukać odmiany o najlepszych parametrach wypiekowych (grupa technologiczna A), o dużej zawartości białka, a właściwie najlepszym glutenie i odpowiedniej liczbie opadania, bo to w pierwszej kolejności sprawdzają kupcy. Dobry gluten i brak porastania, to najważniejsze cechy jakościowe dla piekarzy. Browarnicy natomiast będą oczekiwać od jęczmienia małej ilości białka – dla uzyskania właściwego słodu.

Jednak dla większości rolników plon jest najważniejszy. Dobra odmiana to ta, która może najlepiej wykorzystać lokalne warunki i jest najbardziej tolerancyjna na niedostatki gleby i pogody oraz niedociągnięcia agrotechniczne. Dlatego trzeba wprowadzać nowe, wydajne odmiany. Rolnik w pierwszej kolejności powinien wybrać odmianę pod kątem celu, w jakim będzie ją uprawiał, a następnie jakości materiału siewnego, który zamierza wysiać. Zawsze materiał siewny powinien być najwyższej jakości, o odpowiedniej czystości, jak najwyższego stopnia odsiewu, zawsze zaprawiony, jednorodny, o znanej sile i energii kiełkowania, o możliwie największej dla odmiany masie 1 000 ziaren. To gwarancja dobrych wschodów i rozwoju początkowego dla dobrze przeprowadzonego siewu i prawidłowo przygotowanej gleby każdego typu.

Ważne dla plonowania jest określenie najkorzystniejszej agrotechniki dla wybranej odmiany zbóż, mając na uwadze ograniczenia swoich gleb. Należy przede wszystkim zadbać o odpowiedni zapas wody glebowej – niedobór wody (susze) w okresie wegetacji, szczególnie w okresach kwiecień – czerwiec oraz lipiec – wrzesień, to dzisiaj największy problem naszych rolników. O polowej pojemności wodnej decyduje kilka czynników, ale najważniejsze to skład mechaniczny gleby oraz ilość materii organicznej w glebie. Na piaskach nie da się zabezpieczyć odpowiedniej ilości wody dla osiągnięcia plonu 7–9 ton z ha, ale na glebach dobrych już tak. Podstawą w tym przypadku jest płodozmian, uprawa poplonów, przyorywanie słomy lub obornika, uproszczona uprawa.  Najważniejsze jest w tym przypadku ograniczenie do minimum zabiegów uprawowych, podczas których traci się i tak ubogie zapasy wilgoci – wg zasady: tak dużo – jak konieczne, tak mało – jak to możliwe. Także mniejsze ugniatanie gleby zwiększa polową pojemność wodną.

Wymiana materiału siewnego zawsze daje największe korzyści, o czym dobrzy rolnicy wiedzą. Wyniki Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego stanowią porównanie wybranych odmian w naturalnych warunkach i to na najbliższym nam obszarze. Warto zapoznać się z tymi wynikami, które dla naszego województwa publikuje zazwyczaj w lutym – marcu Stacja Doświadczalna Oceny Odmian w Chrząstowie. (Red. Listę odmian zalecanych prezentowaliśmy w marcowym wydaniu naszego miesięcznika, nr 261). Ważne jest także to, że najnowsze odmiany, które prezentuje w każdym roku COBORU przeważnie dopiero wchodzą na rynek, dlatego dostępność takiego ziarna siewnego jest znikoma i ograniczona głównie do gospodarstw prowadzących reprodukcję. Na nabycie nowości mamy więc dopiero szansę po pewnym czasie, dlatego warto mieć kontakt bezpośredni z gospodarstwami prowadzącymi reprodukcję oraz sprzedawcami nasion. Dni Pola organizowane przez ośrodki doradztwa rolniczego czy bezpośrednio przez firmy hodowlane, to także bardzo dobre miejsce na pozyskanie informacji odmianowej. Poniżej przypominam listę odmian zbóż ozimych zalecanych do uprawy w województwie kujawsko-pomorskim w 2023 roku.

Pszenica zwyczajna ozima

– zimotrwałość w skali 9o

Grupa technologiczna A – chlebowe: Euforia (5,5 o), Findus (5,5 o), Formacja (4,5 o), Linus (4,0 o), Opoka (4,5 o), RGT Kilimanjaro (4,0 o).

Grupa technologiczna B – ogólnoużytkowe: Artist (4,0 o), LG Keramik (4,0 o), LG Plejada (5,0 o), RGT Bilanz (4,5 o), SY Orofio (4,0 o), Symetria (4,0 o), Venecja (4,0 o).

Pszenżyto ozime

Belcanto (5,5 o), Corado (5,5 o), Medalion (5,0 o), Sekret (5,5 o), SU Liborius (4,0 o), Tadeus (5,5 o), Trapero (6,0 o).

Jęczmień ozimy

Jakubus (5,0o), Aleksandra (4,5 o), KWS Fleming (5,0 o), KWS Morris  (4,5 o), Lautetia (4,5 o), SU Jule (5,0 o).

Żyto ozime

Odmiany populacyjne: Dańkowskie Dragon, Dańkowskie Granat, Dańkowskie Hadron, Horyzo, Inspector.

Odmiany hybrydowe: KWS Florano F1, KWS Jethro F1, KWS Tayo F1, SU Dreamer F1.

Dla przypomnienia

Należy siać w optymalnym terminie. Jednak klimat się zmienia. Wczesny siew naraża rośliny na choroby i szkodniki już jesienią, ale daje większą masę korzeni, lepszą strukturę łanu i silniejsze rośliny. Trzeba wtedy siać rzadziej, bo wegetacja obecnie trwa znacznie dłużej. Niektórzy rolnicy z kolei osiągali już bardzo dobre wyniki z opóźnionych siewów i nie boją się siewów po późnych, a nawet po bardzo późnych przedplonach (po burakach czy kukurydzy na ziarno). Takie zboże jest zdrowsze jesienią i mniej zachwaszczone, a przy nieco gęstszym siewie i tak ilość kłosów i uziarnienie jest wystarczające dla bardzo dobrego plonu, tym bardziej, że ostatnie łagodne zimy sprzyjają takim decyzjom. W tym przypadku jednak jest większe ryzyko związane z fazą kwitnienia, która jest opóźniona i może przypaść w okresie skrajnie wysokich temperatur – powyżej 30oC. To niesie ryzyko sterylizacji pyłku – efekt to brak ziarna. Jako specjalista myślę, że takie rozumowanie też ma sens, ale tylko w przypadku, gdy możemy zasiać oziminę po późno schodzących przedplonach. Jare zboża ze względu na wiosenno-letnie braki wilgoci mogą dać gorszy efekt niż oziminy. Rozwiązaniem pośrednim tego problemu jest wysiew przewódek – czyli odmian jarych danego gatunku w bardzo późnych terminach jesiennych.

Jednak wybór optymalnego terminu jest chyba najkorzystniejszy. Daje największą szansę zarówno przy ostrej, jak i łagodnej zimie. W województwie kujawsko-pomorskim najkorzystniej jest wysiewać oziminy od 2. dekady września, a zakończyć w połowie października. Jest to najlepszy okres dla siewu ozimych zbóż, przy czym najpierw siejemy jęczmień ozimy i żyto ozime, a następnie pszenżyto ozime i pszenicę ozimą. Optymalne terminy wskazywane przez naukowców IUNG oraz IHAR to:

– jęczmień ozimy – optymalny 5–10 września (opóźniony do 20 września);

– żyto ozime – optymalny 10–25 września (opóźniony  do 5 października);

– pszenżyto ozime – optymalny 10–25 września (opóźniony  do 10 października);

–  pszenica ozima – optymalny 20–30 września (opóźniony  do 15 października).

Głębokość siewu zbóż to 2–3 cm, ale gdy jest sucho należy zwiększyć do 4 cm. Natomiast ilość wysiewu nasion zależy od terminu i technologii (technologia tradycyjna lub nowoczesna z kompleksową ochroną) i określana jest w mln szt./ha, natomiast wagowo ilości te zależą od masy 1 000 nasion.

Na ilość wysiewu ma wpływ szereg czynników, dlatego:

– przy wczesnym siewie siejemy zawsze rzadziej, a przy opóźnionym zawsze nieco gęściej (zmiany gęstości oscylować powinny w zakresie 5–10% optimum),

– każdy gatunek zboża, a także każda odmiana ma własną zdolność do krzewienia – dlatego żyto czy jęczmień siejemy znacznie rzadziej i w mniejszej masie niż pszenicę czy pszenżyto, zawsze należy uwzględniać siłę kiełkowania nasion,

– optymalna liczba nasion wysiewanych w optymalnym terminie dla uzyskania optymalnej obsady roślin – według danych IUNG (J. Grabiński) powinna oscylować wokół następujących ilości:

o pszenica ozima – 380 ziaren/m2,

o pszenżyto ozime – 330 ziaren/m2,

o żyto ozime – 250 ziaren/m2 (odmiany populacyjne),

o jęczmień ozimy – 300 ziaren/m2,

– aby obliczyć faktyczną ilość wysiewu danej odmiany i gatunku należy pomnożyć optymalną ilość danego gatunku (odmiany) przez masę 1 000 nasion wyrażoną w gramach i podzielić przez 100 – uzyskamy wtedy wielkość wyjściową, którą następnie należy skorygować dzieląc ją przez ułamek dziesiętny wartości siły kiełkowania (np. 0,95). Na koniec zmniejszamy (wczesny siew) bądź zwiększamy (opóźniony siew) o 5–10% uzyskaną wielkość w zależności od terminu siewu. W praktyce, znając jaką gęstość siewu chcemy uzyskać i wiedząc jaką masę  1 000 nasion ma ziarno siewne, można skorzystać z tabeli poniżej, która określa ilość wysiewu w kg w zależności od tych dwóch najważniejszych czynników.

Tabela. Ilość wysiewu zboża w kg/ha w zależności od planowanej gęstości siewu i masy 1 000 ziaren, przy założeniu 95% siły kiełkowania

Gęstość siewu szt/m2Masa 1 000 nasion w gramach
3540455055
200748495105116
25092105118132145
300110126142158174
350129147166184203
400147168189210232
450166189213237260
500184210237263289
550203232260289318

Uwaga – odmiany hybrydowe żyta wymagają znacznie rzadszego siewu. Obecnie firmy starają się sprzedawać ziarno siewne w jednostkach siewnych, 1 jednostka wystarcza na 0,5 lub 1 ha i trzeba tego przestrzegać. Zalety odmian hybrydowych to przede wszystkim – wyższy plon (efekt tzw. heterozji w 1. pokoleniu), niższa wysokość, a więc też większa odporność na wyleganie i bardzo dobra zdrowotność, bardzo dobre krzewienie, przez co ilość wysiewu jest bardzo mała (zazwyczaj 2 jednostki siewne na 1 ha), w praktyce jest to około 150–240 szt./m2 , czyli przy MTZ 35 g – od 53 do 85 kg/ha.

W tym roku siewy zbóż ozimych będzie można wykonać w terminie. Wilgoci w glebie jest wystarczająco dużo, co powinno skutkować dobrymi wschodami. Także łatwiejsze będzie stosowanie herbicydów doglebowych posiewnych, gdy jest wilgoć – wtedy dobrze działają, a rozkładają się dość szybko i nie sprawiają większych kłopotów później. Dlatego powinniśmy rozważyć zastosowanie herbicydów powschodowych jesienią, jeśli pojawią się ku temu warunki (wzejdą także chwasty i będzie wilgoć w glebie) lub wstrzymać się z zabiegami herbicydowymi do wiosny. W tym przypadku, jeśli wiosną jest sucho lub zbyt mokro to skuteczność zabiegów może być mniejsza.

Marek Radzimierski, KPODR
Fot. M. Rząsa, D. Oparzela, www.pixabay.com

Skip to content