Trzeba poznać swoją łąkę
Jak prawidłowo ocenić wartość użytkową łąki? Czy istnieją narzędzia, sposoby oceny użytków zielonych? Z tym pytaniem zwróciłem się do prof. Romana Łyszczarza, który jest dla mnie guru w tematyce gospodarki łąkowo-pastwiskowej.
Profesor, jak sam przyznaje wykreował i upowszechnia w ostatnich latach syntetyczny miernik ich wartości, nazywając go wskaźnikiem Wartości Użytkowej Łąk, w skrócie WUŁ. Według profesora najważniejszym czynnikiem decydującym o wartości rolniczej wielogatunkowych zbiorowisk łąkowo-pastwiskowych jest skład botaniczny.
Na początek jedno wspomnienie z przeszłości. Pierwsze moje kontakty jako doradcy z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie z prof. Romanem Łyszczarzem, kierownikiem Pracowni Łąkarstwa na Wydziale Rolnictwa i Biotechnologii UTP w Bydgoszczy sięgają wczesnych lat 90. XX wieku. Minęło już 25 lat, kiedy to był z wykładem w nadwiślańskiej miejscowości Tryl. Bezpośrednio po wykładzie poprowadził łąkarskie warsztaty na łąkach i pastwiskach jednego z najlepszych rolników Edwarda Pyrza.
B.K.: Panie Profesorze, proszę wyjaśnić czytelnikom miesięcznika „Wieś Kujawsko-Pomorska” istotę oceny wartości użytkowej łąk oraz znaczenie wskaźników o tajemniczych nazwach: Lwu i WUŁ.
R.Ł.: Tymi tajemniczymi skrótami nie zaskoczę już wielu producentów mleka, bydła mięsnego i moich studentów. Niektórzy rolnicy, farmerzy, hodowcy bydła wiedzą o co chodzi. Staram się o tym mówić na spotkaniach, konferencjach i seminariach, warsztatach terenowych, upowszechniać w specjalistycznych czasopismach rolniczych, takich jak: Top Agrar Polska, Hodowca Bydła i Bydło Mięsne. Przekonuję jak efekty ich pracy zależą od żywienia zwierząt paszami zbieranymi z trwałych i polowych użytków zielonych.
By w miarę zrozumiale wyjaśnić istotę wyżej wymienionych wskaźników zacznę niemalże od podstaw. Otóż w podziale gospodarczym roślinności łąkowo-pastwiskowej wyróżnia się gatunki uprawne i nieuprawne. Wśród traw uprawnych, w zależności od predyspozycji do wytwarzania pędów wegetatywnych (wydłużonych i skróconych), wyróżnia się trzy zasadnicze typy użytkowe: szczególnie przydatne do użytkowania kośnego, kośno-pastwiskowego i pastwiskowego. W trawach nieuprawnych, samorzutnie pojawiających się na łąkach i pastwiskach rozróżnia się gatunki o ograniczonej przydatności i nawet tzw. trawy szkodliwe nazywane chwastami, niektóre z nich są uciążliwymi. Podobnie jest z przedstawicielami innych rodzin botanicznych. Z pewnością najcenniejszymi komponentami zbiorowisk łąkowo-pastwiskowych są rośliny motylkowate (bobowate), cennymi niektóre gatunki dwuliścienne zaliczane do ziół pastewnych, zdecydowanie gorszymi: turzyce, sity, skrzypy, wełnianki, jaskry, szczawie, rdesty, ostrożnie, rdesty, przytulie, przetaczniki i żywokost. Zdarza się, że ten sam gatunek może być ziołem np. mniszek lekarski, babka lancetowata, przywrotnik pasterski, biedrzeniec mniejszy, krwiściąg lekarski pod warunkiem, że nie występuje w nadmiernej ilości, sumarycznie wszystkich do 10, maksymalnie 15%. W większej ilości każdy z nich i razem wzięte stają się roślinami o ograniczonej przydatności, a w nadmiernej ilości nawet chwastami uciążliwymi.
B.K.: Ale trzeba te rośliny potrafić rozpoznawać, a z tym jest różnie.
B.K.: Niestety to prawda. Do poprawnego obliczenia wskaźnika Wartości Użytkowej Łąki – WUŁ potrzebna jest umiejętność rozpoznawania przynajmniej kilkunastu gatunków lub przynajmniej rodzaju, do którego należą. Nie jest to wcale łatwe, ale nie jest również poza zasięgiem rolników. Warto w tę wiedzę zainwestować i zdobyć ją z atlasów roślinności łąkowo-pastwiskowych i np. wszędzie dostępnego Internetu. Dlaczego to takie ważne? Bowiem, jak już o tym wspominano powyżej wartość rolniczo-gospodarczą każdego z gatunków opisano już dawno wskaźnikiem liczbowym, tzw. Liczbą wartości użytkowej – Lwu. Jest to szeroka 14-stopniowa skala w zakresie od +10 do -3. Prezentowana klasyfikacja (Tab. 1) zachowuje ideę dotychczasowej parametryzacji.
Bezsprzecznie najwartościowszymi komponentami w runi są gatunki siane w mieszankach, o Lwu = 10 i 9. Jedynie ich znaczny, tzn. dominujący udział w runi jest w stanie gwarantować wysoką jakość produkowanych pasz.
Tym, którym wydaje się za trudne poznanie wszystkich gatunków podaję, iż wiele z nich można pogrupować rodzajami, np. jaskry, sity, turzyce, rdesty, szczawie, ostrożnie, babki i zastosować średni wskaźnik Lwu. Z tabeli 1 wynika bowiem, że są one w przypadku większości gatunków, w obrębie rodzaju chwastów podobne. Szczegółowy wykaz, podaję głównie dla tych, których głębiej zainspiruję tym tematem.
LWU | Gatunki |
10 | Festulolium, wiechlina łąkowa do 20%, życice: trwała, mieszańcowa, koniczyna biała, lucerna siewna |
9 | Kostrzewa łąkowa, kupkówka pospolita, tymotka łąkowa, wyczyniec łąkowy, życice: wielokwiatowa i westerwoldzka, komonica błotna, komonica zwyczajna, koniczyna łąkowa, koniczyna szwedzka (białoróżowa), lucerna mieszańcowa |
8 | Konietlica łąkowa, mietlica biaława, rajgras wyniosły, stokłosa bezostna, wiechlina błotna, wiechlina łąkowa 20–50%, wiechlina zwyczajna, koniczyna rozdęta, groszek łąkowy, lucerna nerkowata |
7 | Kostrzewa czerwona<10%, mozga trzcinowata, perz właściwy<25%, lucerna sierpowata, wyka płotowa |
6 | Grzebienica pospolita, kostrzewa czerwona 10–30%, kostrzewa trzcinowa, mietlica pospolita, wiechlina roczna <10%, przywrotnik pasterski, brodawnik jesienny, mniszek pospolity, wyka ptasia, groszek błotny – wszystkie nie więcej jak po 10% |
5 | Kłosówka wełnista<10%, kostrzewa czerwona 30–50%, manna jadalna, manna mielec, mietlica rozłogowa – wszystkie <30%, perz właściwy>30%, wiechlina łąkowa>50%, krwiściąg lekarski, babka lancetowata<20%, krwawnik pospolity |
4 | Drżączka średnia, kłosówka wełnista 10–20%, kostrzewa czerwona >50%, mietlica psia, wyczyniec kolankowaty, owsica omszona, tomka wonna, barszcz zwyczajny, starodub łąkowy, biedrzeniec mniejszy, marchew zwyczajna, mniszek pospolity 10–20%, szczaw zwyczajny <15% |
3 | Kostrzewa owcza, trzcinnik lancetowaty, wiechlina roczna >10%, kuklik zwisły, mniszek pospolity >20%, oman łąkowy, przytulie: właściwa, błotna i północna, rdest wężownik, szczaw zwyczajny >15%, trybula leśna |
2 | Kłosówka wełnista >20%, śmiałek darniowy <20%, trzęślica modra, stokłosa miękka, bliźniczka psia trawka, babka średnia i zwyczajna, bodziszek łąkowy, czarcikęs łąkowy, jaskier rozłogowy <20%, krwawnica pospolita, przetaczniki, szczaw kędzierzawy, wiązówka błotna, turzyce: prosowata, odleg³ok³osowa, żółta, sina |
1 | Stokłosa dachowa, śmiałek darniowy 20–30%, trzcina pospolita, gwiazdnica pospolita i błotna, firletka poszarpana, kozłek lekarski, krzyżownica zwyczajna, jaskier ostry, niezapominajka błotna, pięciornik gęsi, rdest plamisty, rdest tępolistny, storczyk szerokolistny, wierzbownica błotna, zagorzałek późny, wełnianka w¹skolistna i szerokolistna, turzyce: zajęcza, pospolita, owłosiona |
0 | Szczotlicha siwa, śmiałek darniowy >30%, trzcinnik prosty, skrzyp polny, jaskier rozłogowy >20%, gęsiówka piaskowa, mięta polna, ostrożeń błotny, sity: dwudzielny, chudy i cz³onowaty, wełnianka pochwowata, turzyce: lisia, tunikowa, wiechowata, sztywna, zaostrzona, dzióbkowata, pęcherzykowata, brzegowa |
-1 | Gnidosz błotny, knieć błotna (kaczyniec), jaskry: płomiennik i jadowity, rdest ostrogorzki, rzeżucha łąkowa, sity: rozpierzchły, skupiony i siny, świetliki: łąkowy i wyprężony, świbka błotna |
-2 | Skrzypy: bagienny i błotny, wilczomlecz sosnka |
-3 | Szalej jadowity, szczwół plamisty, marek szerokolistny |
B.K.: Wiedza ta jest szczególnie ważna w większych gospodarstwach łąkarskich.
B.K.: Oczywiście. Są gospodarstwa, wcale nie tak wyjątkowe, w których łąki trwałe i pastwiska zajmują 20–30, a nawet i 50% całkowitej ich powierzchni. Celem nadrzędnym opracowania jest to, by właśnie tacy rolnicy czuli się szczególnie zobligowani do poznawania i poprawnej znajomości roślinności łąkowo-pastwiskowej albo korzystania z wiedzy tych, którzy zajmują się tymi zagadnieniami. Znajomość ta jest niezbędna do określenia rzeczywistej wartości tych zbiorowisk, w konsekwencji do określenia wartości pastewnej. I w tym momencie oczywista staje się dla wszystkich potrzeba identyfikacji, że przy ogólnej, bardzo powierzchownej znajomości, raczej nieznajomości traw, ziół i chwastów trudno sobie wyobrazić, by właściwie ocenić walory paszowe zbiorowiska. A jak się ich nie zna, to dba się o nie zdecydowanie gorzej.
B.K.: Jak znamy już skład botaniczny naszej łąki czy pastwiska to, co robimy dalej?
B.K.: Znając przynajmniej część z ww. gatunków i ich liczby wartości użytkowej (Lwu) można obliczyć wskaźnik WUŁ wg wzoru:
(Lwu gatunku ∙ % udział gatunku)
WUŁ(P) = ———————————————–;
100
gdzie: WUŁ(P) – wartość użytkowa łąki (pastwiska),
Lwu – liczba wartości użytkowej gatunku,
% – procentowy udział gatunku w runi.
Z powyższego równania wynika, że Wartość Użytkowa Łąki – WUŁ jest sumą iloczynów Liczb wartości użytkowej każdego z gatunków występujących na łące (pastwisku) i ich procentowych udziałów w zbiorowisku podzieloną przez 100.
Pierwszą czynnością, która należy wykonać w kierunku obliczenia wskaźnika jest oznaczenie składu botanicznego spisując gatunki i ich procentowy udział w runi oraz zebrać w grupach użytkowych: trawy, motylkowate, turzyce oraz zioła i chwasty. Najlepiej to zrobić tuż przed zbiorem I odrostu, bo najłatwiej są one rozpoznawalne. Następnie wszystkie przenieść do arkusza kalkulacyjnego lub nawet do zwykłego zeszytu dokonać obliczeń. Jasne jest, że sumaryczna ilość wszystkich gatunków musi zamykać się w 100%. Jeżeli się nam to nie udało, to bierzemy wydruk i powracamy z nim na łąkę/pastwisko i dokonujemy korekty liczbowej w każdym gatunku, zmniejszając lub zwiększając jego udział, tak by suma wszystkich komponentów wynosiła ostatecznie 100%. Następnie mnożymy procentowy udział każdego z nich przez jego Lwu i sumujemy wszystkie te wartości, dzieląc sumę tych iloczynów przez 100. To właśnie wskaźnik WUŁ. W zależności od wielkości tego wskaźnika proponuję wyróżnienie 5 kategorii zbiorowisk łąkowo-pastwiskowych. W tej propozycji wszystko jest jasne, tak jak w systemie ocen szkolnych na każdym poziomie.
Tabela 2. Klasyfikacja łąk z wykorzystaniem wskaźnika WUŁ
L.p. Wartość łąki WUŁ
1. Bardzo dobra 8,1–10,0
2. Dobra 6,1– 8,0
3. Średnia 4,1–6,0
4. Mierna 2,1–4,0
5. Niedostateczna < 2,0
B.K.: Ma Pan Profesor dane, jak takie podejście do produkcji łąkarskiej ma się do produkcji mleka czy mięsa, bo przecież w sumie o to chodzi?
B.K.:Z licznych kontaktów z rolnikami, z bytności w ich gospodarstwach wnioskuję, że wskaźnik WUŁ ma ścisły związek z wydajnością krów. Jego wiarygodność rośnie wraz ze wzrostem udziału pasz łąkowo-pastwiskowych w żywieniu krów mlecznych.
Przekładając to na język praktyki rolniczej, krowy o najwyższej rocznej produkcyjności w granicach 9–10 000 kg mleka powinny otrzymywać ruń bardzo dobrą, przy której wskaźnik WUŁ ma wartość 9–10. Taki wskaźnik uzyskuje się z najlepszych polowych upraw lucerny, lucerny z trawami i koniczynami, upraw zakładanych na bardzo dobrych i dobrych stanowiskach. Każde obniżenie wartości wskaźnika WUŁ o jeden punkt zmniejsza efektywność pasz produkowanych na łąkach i pastwiskach o około 1 000 kg mleka od krowy.
Tak więc ziołoroślowe łąki, których syntetyczny wskaźnik wartości użytkowej mieści się w granicach 4,1–6,0 nadają się najbardziej dla krów o rocznej wydajności od 4 000 do 6 000 litrów mleka, a z turzycami, śmiałkiem darniowym, sitami, jaskrami i skrzypami, o wskaźniku mniejszym od 4,0, najczęściej wykorzystywane są w rolnictwie ekologicznym lub w chowie bydła mięsnego. Niestety, nie gwarantują one wysoce satysfakcjonujących przyrostów zwierząt. Najwyższa wartość wskaźnika WUŁ na poziomie 9–10 może być utrzymywana na gruntach ornych przez 2–4 lata. Na najlepszych łąkach trwałych, nawet najlepiej utrzymywanych i pielęgnowanych występują zawsze licznie inne gatunki nie będące roślinami uprawnymi, a więc o niższej Liczbie wartości użytkowej (Lwu). Im jest ich więcej, mimo tego, że niektóre z nich zaliczane są do ziół pastewnych, tym wskaźnik WUŁ maleje. Na łąkach trwałych bezpośrednio po renowacji uzyskuje się wskaźnik w zakresie 7,5–9, z tendencją malejącą w kolejnych latach. Największą sztuką w produkcji pasz w takich warunkach jest utrzymanie wskaźnika na poziomie 7–8. Można to uczynić eliminując zachwaszczenie (jaskrami, mniszkiem pospolitym, ostrożniami, barszczem, rdestami, szczawiami, przytuliami itp.) herbicydami selektywnymi, np. bardzo skutecznym, w warunkach produkcyjnych Fernando Forte 300 EC. Zdecydowanie trudniej ograniczać występowanie turzyc, sitów, skrzypów, śmiałka darniowego i trzciny pospolitej.
Podobnie jest z efektywnością żywienia bydła mięsnego. Najwartościowsze zbiorowiska (WUŁ = 9–10) gwarantują przyrosty do jednego kg dziennie, a każde obniżenie jego wartości o wartość „1” zmniejsza przyrosty o około 100 g.
Znaczenie opisywanych zależności można uznawać zawsze za dyskusyjne, można i mocno krytykować. I taki cel ma ten artykuł. Nie można im jednak odmówić praktycznego znaczenia. Z pewnością warto wskaźnik WUŁ zweryfikować w swoich gospodarstwach. W wielu sytuacjach szczególnie na początku może konieczna być pomoc doradcy i udział w praktycznych szkoleniach organizowanych przez KPODR.
W zaproponowanych skrótach: Lwu i WUŁ podkreślam znaczenie spójnika „i” wskazującego na integralne znaczenie omówionych wskaźników. To one pozwalają prawidłowo ocenić wartość użytkową łąk i pastwisk, to one są dobrze sprawdzonym przeze mnie narzędziem wiarygodnej gospodarczej ich oceny.
B.K.: Dziękuję Panu Profesorowi za interesujący wywiad i na koniec pozwolę sobie w imieniu Pana Profesora i własnym zaprosić wszystkich zainteresowanych na organizowane w tym roku: seminaria, szkolenia i warsztaty terenowe.
Benedykt Kirszenstein,
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego